Dwaj Holendrzy dziś staną przed sądem w Pradze za brutalne pobicie kelnera

Archiwum '19

Dwaj pochodzący z Hagi bracia dziś zostaną postawieni przed sądem w Pradze pod zarzutem usiłowania zabójstwa praskiego kelnera. Grozi im do 18 lat pozbawienia wolności.

Od czasu ataku, do którego doszło rok temu, Arash oraz Armin N. przebywali w więzieniu w czeskiej stolicy. Pobicie było tak brutalne, że ofiara spędziła trzy tygodnie w szpitalu: kelner miał złamaną szczękę, poza tym doznał krwotoku wewnętrznego oraz wstrząsu. Przez jakiś czas znajdował się w stanie zagrażającym jego życiu. Od czasu napaści nie jest zdolny do pracy.

Po otrzymaniu szczegółowego raportu na temat obrażeń i obecnego stanu zdrowia ofiary, prokurator generalny postanowił oskarżyć dwóch braci o usiłowanie zabójstwa za co grozi im do 18 lat pozbawienia wolności.

Mężczyźni znaleźli się w grupie siedmiu Holendrów, którzy zostali aresztowani za pobicie praskiego kelnera dnia 23. kwietnia. Dwóch mężczyzn, w tym policjant z Amsterdamu, zostało wkrótce zwolnionych z więzienia, zaś trzej inni otrzymali warunkowe zwolnienie z więzienia oraz zostali objęci dziesięcioletnim zakazem wjazdu na terytorium Czech.

15.04.2019 KK Niedziela.NL