Wariacja na temat Walentynek

Archiwum '19

Czym jest dzisiejsze święto, wie prawdopodobnie każdy czytelnik portalu Niedziela.NL. Od wielu lat dzień 14 lutego kojarzony jest, lub jak przekonują sklepowe wystawy, powinien być kojarzony z miłością. Tego dnia osoby, które darzą innych ciepłymi uczuciami, tak naprawdę są już zobowiązane w jakiś sposób to okazać. Święto to jest najpopularniejsze wśród młodzieży, ale również starsi zaczynają się do niego przekonywać. Kupują kwiaty, perfumy i krawaty, kubki ze wzorkami w serduszka, mydełka lub niezwykle w tym roku popularne - portfele na karty kredytowe.

Coraz więcej osób uważa jednak, że to wszystko, co według już nie tak całkiem nowej tradycji, robi się w dzień Św. Walentego, powinno się czynić cały rok, jeśli już nie codziennie, bo to może przesada, to przynajmniej dość regularnie. Z pewnością większość z tych osób nie ma na myśli samych prezentów a raczej właśnie okazywanie uczucia. A prawda jest taka, że w czasie Walentynek najgorzej czują się przecież osoby samotne. Dla nich wszystkie serca na wystawach sklepowych powtarzają to samo - jesteś sama, jesteś sam!

W tym roku reklama jednej z największych perfumerii, która swoje sklepy ma w wielu europejskich krajach, przekonuje, że prawdziwa miłość zaczyna się od miłości do siebie. Stwierdzenie to nie jest nowe, ale jednak wciąż bardzo odkrywcze. Mimo, że jest w nim bardzo dużo prawdy, kochanie samego siebie nie wydaje się być czymś oczywistym. Ponadto bardzo często jest też mylone z byciem samolubnym a to przecież coś całkiem innego.

Podobnie jak obdarzając uczuciem inną osobę, można robić to niewłaściwie i nawet kogoś skrzywdzić, również kochając siebie można się „pomylić” i stać osobą samolubną.

A zatem, co to znaczy? Jak to jest kochać samego siebie? Jak to się robi? Chyba można zaryzykować stwierdzenie, że podobnie jak kocha się kogoś innego - to ciepło, szacunek i wsparcie, zrozumienie, akceptacja nie tylko zalet, ale również wad, a ponad wszystko wybaczenie. Pewnie tak jak w związku z kimś innym również i w tym bardzo ważna jest wierność, wierność sobie. Osoba, która się kocha potrafi powiedzieć sobie coś miłego, nawet w chwilach, gdy nikt inny tego nie robi. To także szacunek do samego siebie. Odwaga, by odejść od tego, co nie jest dla nas dobre. To wiara, że to, co się robi jest słuszne i że można osiągnąć znacznie więcej. To bardzo wiele. A może to coś całkiem innego?

Osoby, które przekonują jak ważne jest, by kochać samego siebie, mówiąc lub pisząc o tym często przywołują „lotniczy argument”. Każdy, kto choć raz leciał samolotem usłyszał, jak stewardesa chwilę przed odlotem instruuje, że jeśli w podczas lotu w kabinie spadnie ciśnienie i z umieszczonych ponad głowami paneli wypadną maski tlenowe, należy najpierw samemu je założyć a dopiero potem pomóc siedzącej obok osobie. Dlaczego tak się robi? Ponieważ jeśli straci się przytomność, już nikomu się nie pomoże. Podobnie jest z ciepłym uczuciem do siebie i do innych. Najpierw trzeba lubić siebie a potem można polubić kogoś innego. Czyli podążając tym tokiem myślenia oznacza to, że jeśli nie kocha się siebie nie można w pełni pokochać innej osoby.

Okazuje się jednak, że kochać kogoś jest łatwiej niż obdarzyć miłością samego siebie. Taki związek jest bardzo trudny, ponieważ nikt nigdy nie uczył młodego człowieka (i starszego też nie) takiej miłości. Być może właśnie to dzisiejsze święto jest okazją, aby przez moment o tym pomyśleć i spróbować zakochać się, (choć na chwilę) tak dla odmiany w sobie.

14.02.2019 AS Niedziela.NL