Holandia: Zastrzelony przez policjantów 31-latek miał atrapę broni. „Chciał zginąć”

Archiwum '19

fot. Nessluop / Shutterstock.com

Mężczyzna, zastrzelony w środę wieczorem w Amsterdamie, nie miał przy sobie prawdziwej broni, a jedynie atrapę – poinformowała w czwartek prokuratura.

W środę około godz. 19:15 stołeczna policja otrzymała zgłoszenie o uzbrojonym mężczyźnie w pobliżu głównej siedziby holenderskiego banku centralnego DNB. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, mężczyzna z bronią zaczął biec w ich kierunku.

Świadkowie mówili później, że usłyszeli wiele strzałów. Mężczyzna zginął na miejscu. W zdarzeniu ranny został też przejeżdżający w pobliżu rowerzysta. Ranny w nogę rowerzysta został przewieziony do szpitala.

O strzałach w pobliżu banku DNB już informowaliśmy: TUTAJ.

W czwartek poinformowano, że zabity mężczyzna miał 31 lat i mieszkał w Amsterdamie. Jak się okazało, nie miał przy sobie prawdziwego pistoletu, ale „atrapę, której nie można było odróżnić od prawdziwej broni”, stwierdziła prokuratura.

Z pierwszych ustaleń wynika, że 31-latek najprawdopodobniej chciał zginąć od policyjnych kul, poinformował portal nu.nl. Chodziłoby w takim przypadku o tzw. „suicide by cop/police”, czyli „samobójstwo z wykorzystaniem policji”. Takim mianem nazywa się sytuacje, w których samobójca świadomie podejmuje działania, mające doprowadzić do zastrzelenia go przez funkcjonariuszy.


08.02.2019 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki