Holandia: Przechodnie nagminnie filmują ofiary wypadków - Czerwony Krzyż rozpoczyna kampanię edukacyjną [zobacz FILMIK]

Archiwum '18

fot. Shutterstock

Holenderski Czerwony Krzyż (Rode Kruis) rozpoczął kampanię, której celem jest nakłonienie użytkowników telefonów komórkowych do zastanowienia się dwa razy zanim podejmą oni decyzję o sfilmowaniu swoim urządzeniem ofiar wypadków. W minioną sobotę ukarano grzywną 45 osób, które nagrywały wypadek na trasie A58 .

Filmowanie miejsca wypadku jest nagminną praktyką. Zaledwie kilka dni przed wypadkiem na A58, tłum gapiów zaczął nagrywać ratowników medycznych walczących o życie mężczyzny, który przewrócił się w restauracji w Hadze.

"Dla niektórych ludzi nagrywanie telefonem różnych zdarzeń stało się już odruchem" – przekazał rzecznik Czerwonego Krzyża, Nico Zuurmond. "Możesz wykorzystać czas, jaki spędzasz na filmowaniu, w inny sposób, np. żeby zadzwonić pod numer alarmowy 112 lub udzielić ofierze pierwszej pomocy. Zwłaszcza, że dla zdrowia i życia rannego człowieka te kilka minut przed przyjazdem pogotowania ma często kluczowe znaczenie".

Sondaż Czerwonego Krzyża pokazał, że prawie 90% przepytanych Holendrów uważa nagrywanie ofiar wypadku za niedopuszczalne. Dane te pochodzą jednak z ankiety, w której udział wzięło jedynie 700 osób, trudno więc w tym przypadku mówić o miarodajnych wynikach.

W Niemczech nagrywanie ludzi wymagających pomocy medycznej bez ich zgody jest niezgodne z prawem. Osoba, która zdecyduje się na filmowanie ofiary wypadku, może otrzymać mandat w wysokości 1000 euro.


Niet filmen maar helpen! Nie filmuj tylko pomóż! (akcja Czerwonego Krzyża / Rode Kruis)

Przeczytaj o akcji na stronie internetowej Czerwonego Krzyża:
Politie onderschrijft Rode Kruis-campagne ‘Niet filmen maar helpen’ (link TUTAJ)
Rode Kruis roept op: ongeluk niet filmen, maar ga helpen (link TUTAJ)



08.11.2018 MŚ Niedziela.NL, ostatnia zmiana 11.11.2018



Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki