Holandia: Setki mieszkańców Oss złożyły kwiaty w miejscu tragicznego wypadku

Archiwum '18

Mieszkańcy Oss masowo zebrali się na na przejeździe kolejowym przy Braakstraat w Oss, by uczcić pamięć czworga dzieci, które zginęły wczoraj w wypadku. W pobliżu torów pozostawiano stos kwiatów, pluszowych zabawek i świeczek.

Na miejscu pojawili się także strażacy, którzy udzielali pomocy podczas tragicznego wypadku, a zebrani ludzie podziękowali im za pracę, którą wykonali.

- Zwykle nie wracamy na miejsce wypadku, ale czuliśmy, że tym razem musimy to zrobić. Pracuję w straży pożarnej od 30 lat i przeżyłem wiele wypadków z udziałem pociągów. Nigdy jednak nie widziałem czegoś tak strasznego. Patrząc na tych ludzi od razu widać, jak związana jest ze sobą społeczność Oss i że tragedia dotknęła każdego mieszkańca - powiedział dowódca strażaków Hans Ritger. Mężczyzna dodał, że większość z pracujących przy wypadku strażaków ma swoje dzieci, a niektórzy z funkcjonariuszy znali rodziny ofiar.

Pamięć ofiar uczciła także rada miasta, burmistrz i przedstawiciele spółki kolejowej NS. Swojej kondolencje i wyrazy wsparcia dla rodzin ofiar wyraziła wczoraj również królowa Maxima i premier Mark Rutte.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek rano. Dzieci, które zginęły w wypadku miały od 4 do 8 lat. Wśród nich były dwie siostry. Trzecia siostra, w wieku 11-lat, została ciężko ranna. W krytycznym stanie jest także 32-letnia kobieta, która była razem z dziećmi.

21.09.2018 MŚ Niedziela.NL