18-letnia Holenderka utknęła w Egipcie z nowo narodzonym dzieckiem

Archiwum '18

18-latka z Rotterdamu, która przed kilkoma dniami niespodziewanie urodziła dziecko podczas wakacji, utknęła ze swoim maleńkim synkiem w Egipcie. Młoda kobieta nie miała pojęcia, że jest w ciąży. Ponieważ nie wiadomo, kto jest ojcem chłopca, egipskie władze nie chcą się zgodzić na wyjazd młodej matki i dziecka.

Młoda kobieta pojechała na wakacje do Egiptu i, co szokujące, nie miała pojęcia, że jest w ciąży. Urodziła swoje dziecko w hotelowym pokoju, w jednym z egipskich kurortów. Teraz okazuje się, że ma problem z opuszczeniem kraju – informuje RTL Nieuws.

Choć holenderska ambasada pośpiesznie wydała paszport noworodkowi, władze Egiptu wciąż odmawiają młodej matce i jej synkowi prawa do opuszczenia kraju. Ponieważ nie wiadomo, kto jest ojcem dziecka i jego nazwisko nie może zostać umieszczone na akcie urodzenia, kraj nie chce wydać odpowiedniego stempla, który umożliwi wyjazd z kraju.

„Według egipskich władz, nie wszystkie formalności zostały wypełnione” - w rozmowie ze stacją RTL, przekazał rzecznik holenderskiego ministerstwa spraw zagranicznych. „Poleciliśmy młodej matce zatrudnienie prawnika, posłuchała naszej rady”. Wiadomo, że adwokat 18-latki natrafił na pierwsze przeszkody.

„Ponieważ nie ma ojca, na razie nic nie możemy zrobić. To bardzo frustrujące” - przekazała matka młodej kobiety.

12.08.2018 KK Niedziela.NL