Księgarnie Polare na skraju bankructwa?

Archiwum

To miała być największa sieć wielkich księgarń w Holandii, a skończy się być może bankructwem. Księgarnie sieci Polare są już od kilkunastu dni są zamknięte, a dyrekcja walczy o przetrwanie firmy.

Polare powstało w lipcu ubiegłego roku w wyniku połączenia sieci Selexyz (wielkie księgarnie) oraz De Slegte (sklepy wyspecjalizowane w sprzedaży tanich książek). Nowo powstała sieć miała być komercyjnym sukcesem.

Wielu od początku krytykowało tę fuzję. To niepotrzebna i groźna centralizacja oraz komercjalizacja rynku książkowego, argumentowano. Zamiast zachować autentyczne i różnorodne księgarnie z własną atmosferą i klientami, powstały księgarnie-supermarkety na jedną modłę, ze stosami bestsellerów w miejsce różnorodnej i ambitnej oferty.

Także wiara w sukces komercyjny okazała się nieuzasadniona. Polare ma wielkie zaległości w regulowaniu rachunków. Główny dostawca książek do holenderskich księgarń, Centraal Boekhuis CB, chce odzyskania milionowych zaległości i nie zgadza się na kolejne plany ratunkowe sporządzane przez dyrekcję sieci.

We wtorek 11 lutego Polare zamierza oficjalnie poprosić o odroczenie zapłat. Posunięcie tego typu często jest pierwszym krokiem do ogłoszenia bankructwa firmy.

Ł.K., Niedziela.NL

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki