Holandia: Zamieszki przed rumuńską ambasadą w Hadze. Kilkaset osób nie mogło zagłosować

Archiwum '19

Pod rumuńską ambasadą w Hadze doszło wczoraj do zamieszek, po tym jak setki osób nie mogły zagłosować w referendum w sprawie korupcji. Rumuni przez kilka godzin stali w kolejce przed ambasadą, a gdy zgodnie z przepisami drzwi zamknęły się o 21:00, stojący na zewnątrz tłum nadal domagał się możliwości głosowania.

Kilkadziesiąt osób wspięło się na mur i zaczęło walić w drzwi ambasady. Na miejsce wezwano policję z psami, która rozproszyła zamieszki. Jedna osoba została ukarana, ale policja nikogo nie zatrzymała.

W Holandii mieszka obecnie około 30 000 obywateli Rumunii, ale mieli oni możliwość zagłosowania tylko w trzech miejscach. Poważne problemy pojawiły się także w Diemen. Tam burmistrz miasta nazwał sytuację skandaliczną i zażądał od ambasady, aby wysłała większą liczbę pracowników do przeprowadzenia głosowania.

Podobne sytuacje miały miejsce także w innych krajach europejskich, między innymi w Irlandii i Luksemburgu.

27.05.2019 Niedziela.NL

(mś)