Holender zamordowany w Surinamie. „To państwo narkotykowe”

Archiwum '19

fot. Piotr Swat / Shutterstock.com

W strzelaninie, do której doszło w niedzielę wieczorem w Paramaribo zginął 49-letni Holender Dennis G. z Utrechtu oraz 19-letnia kobieta, poinformował dziennik „AD”.

Dennis G. miał za sobą długą przeszłość kryminalną. Wiele razy trafił do więzienia w Holandii, m.in. za brutalne napady. Podejrzewa się też, że ukradł narkotyki i znaczną kwotę konkurencyjnemu gangowi.

Według holenderskich mediów wszystko wskazuje na to, że morderstwo G. i towarzyszącej mu kobiety było zaplanowaną „likwidacją”. W trwającej od lat wojnie holenderskich gangów narkotykowych zginęły już dziesiątki osób. Do morderstw dochodzi nie tylko w Holandii, ale np. w Hiszpanii czy właśnie w Surinamie.

Kraj ten ma wielki problem z przestępczością kokainową, opisuje dziennik „De Telegraaf”. Według tej gazety Surinam nazwać można nawet „państwem narkotykowym”. – Mafia narkotykowa może robić co chce, a rząd bezczynnie się temu przygląda – „De Telegraaf” cytuje Krishnę Mathoerę, posła partii opozycyjnej w surinamskim parlamencie.

Z roku na rok przemyt kokainy z Surinamu do np. Holandii jest coraz większy. W 2010 roku surinamskie służby celne zarekwirowały 600 kg kokainy, a tylko w pierwszych czterech miesiącach tego roku było to już 2500 kg, informuje „De Telegraaf”.


07.05.2019 Niedziela.NL

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki