Holandia: Zawały serca rzadziej prowadzą do zgonu

Archiwum '19

Liczba osób z przewlekłą chorobą serca i tętnic nadal rośnie, ale ataki serca znacznie rzadziej kończą się zgonem. Jak podała holenderska fundacja Hartstichting, od 1980 roku liczba mężczyzn umierających z powodu choroby serca i tętnic spadła o 70 procent. W przypadku kobiet spadek wyniósł 61 procent.

Obecnie 1,4 miliona obywateli Holandii cierpi na choroby serca. Jeśli nic się nie zmieni, do 2030 roku liczba ta wzrośnie do 1,9 miliona.

Jeszcze w latach 80-tych prawie każdy zawał kończył się śmiercią, a dziś do zgonu prowadzi co czwarty atak serca. Udało się to osiągnąć dzięki nowoczesnym technikom medycznym, większemu naciskowi na zdrową dietę i aktywność fizyczną. Więcej osób wie też, jak udzielić  pierwszej pomocy, a to znacznie zwiększa szanse chorego na przeżycie.

16.02.2019 MŚ Niedziela.NL