Holandia: Turcja wszczęła śledztwo w sprawie holenderskiego szpiega

Archiwum '18

Tureckie media donoszą, że w Turcji wszczęto dochodzenie w sprawie holenderskiego dyplomaty, który pracuje w Turcji jako szpieg. Stacja telewizyjna A-Haber oraz gazety Aksam oraz Sabah przekazały tę informację w poniedziałek – donosi stacja NOS. Według nich, Holender o inicjałach A.Z. przebywa obecnie w Turcji dzięki dyplomatycznemu paszportowi.

A-Haber twierdzi, że mężczyzna bada w Turcji powiązania pomiędzy tureckim rządem, organizacją terrorystyczną Państwo islamskie oraz turecką operacją w syryjskim mieście Afrin. Stacja opublikowała fragment materiału wideo z monitoringu zainstalowanego na placu Taksim w centrum Stambułu. Na kadrach widać mężczyznę, witającego się z dwoma innymi mężczyznami. Rozmawiają oni przez jakiś czas, a następnie odchodzą razem. Jednym z nich ma być domniemany szpieg.

Według obydwóch dzienników, tureckie służby specjalne śledzą Holendra już od dłuższego czasu. Zdaniem prasy, mężczyzna miał pracować również w Afganistanie, brać udział w spotkaniach z syryjską opozycją, a także płacić duże pieniądze za dostęp do informacji. Jak informuje Sabah, intencją holenderskiego szpiega jest rozpowszechnienie fałszywych informacji na temat relacji pomiędzy Turcją a ISIS.

Prasa twierdzi, że turecki rząd zwrócił się do strony holenderskiej z prośbą o wyjaśnienia. W ostatnim czasie turecko-holenderskie stosunki pozostają napięte. Obydwa kraje zdecydowały się na wycofanie swoich ambasadorów. Obecnie prowadzone są rozmowy mające na celu rozwiązanie kryzysu zapoczątkowanego w marcu ubiegłego roku.

Jak donosi stacja NOS, wszystkie cytowane media działają pod pieczą prezydenta Turcji, Recepa Tayyipa Erdogana.

27.03.2018 KK Niedziela.NL