Holandia: W ubiegłym roku 128 morderstw, najwięcej w Rotterdamie

Holandia

Z tymczasowych danych zebranych przez Telegraaf wynika, że w zeszłym roku w Holandii łącznie 128 spraw karnych dotyczyło morderstwa lub zabójstwa. Wstępne dane pokazują, że Rotterdam utrzyma pozycję „stolicy morderstw”, choć wnioski są nieco sprzeczne z wcześniejszymi danymi. Pięć spraw dotyczy nastoletnich podejrzanych, zaś w czterech przypadkach nie doszło do aresztowań.

Telegraaf odnotował w sumie 128 brutalnych zgonów w 125 różnych przypadkach. Rotterdam znalazł się na szczycie listy z 11 ofiarami śmiertelnymi, w porównaniu z 17 w zeszłym roku. Na drugim miejscu znalazł się Amsterdam z 10 ofiarami (tyle samo co w zeszłym roku). Haga zajęła trzecie miejsce, z 9 ofiarami.

W Holandii Południowej popełniono także 37 przypadków morderstw lub zabójstw, czyli znacznie więcej niż w jakiejkolwiek innej prowincji. Kolejnych 28 morderstw odnotowano w Holandii Północnej, 19 w Geldrii i 17 w Brabancji Północnej. Prowincje Flevoland, Fryzja i Groningen miały po jednym egzemplarzu.

Z tymczasowych danych wynika, że zginęły łącznie 42 kobiety i 86 mężczyzn. Dane wykazały, że 26 kobiet zostało zabitych przez obecnego lub byłego partnera, co nazywa się „kobietobójstwem”. Liczba zamordowanych kobiet była w miarę stabilna w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Najstarszą ofiarą był 89-letni mężczyzna w Slootdorp – został rzekomo zabity przez syna w marcu ubiegłego roku. Najmłodszą ofiarą był kilkutygodniowy chłopczyk. W lutym matka wyrzuciła dziecko z okna ośrodka dla uchodźców.

Dane nie są jeszcze ostateczne.

06.01.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)